Nie tacy są bohaterowie,
Jakimi zwykły je opisywać książki;
Inaczej widzą je oczy papierowe
Niż przenikliwy wzrok nieba;
Prawdziwi herosi
Są uwalani w błocie dziejów
I prześladowani przez liczne upiory.
A nie, zawsze wyraziści,
O nieskazitelnej broni;
Nie tak też wyglądają zwycięstwa,
Jak zwykły je opisywać książki;
Prawdziwe zwycięstwa
Trwają ułamki sekund
A nie dni całe;
Zamknięte szczelnie w swej doskonałości.
Nie takie są zwycięstwa
I nie tacy są bohaterowie.
Kiedyś chciałem pisać wiersze, bo nie umiałem a jak już pisałem to na pewno nie takie cudne jak ty piszesz... Jak ty to robisz? Nauczysz? Haha Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTego się nie da nauczyć :). Ale miło mi , że ci się podobają :). Aczkolwiek ja nie ze wszystkich jestem tak dumna .
OdpowiedzUsuńKto jest Twoim ulubionym bohaterem?
OdpowiedzUsuńWiesz co, chyba nie mam czegoś takiego. Mam tylko pewne oględne wyobrażenie takiego "mojego" bohatera. Staje się nim każdy, kto zrobi coś odważnego. Może banalne , zresztą sam wiersz też nie mówi o niczym nowym. Ale tak to właśnie wygląda.
Usuń