niedziela, 19 marca 2017

(Nie)winny gołąb

Wczoraj odkryłam
 w sobie sadystkę
A w szarym gołębiu -
Swoją ofiarę;

Zastanowiło mnie
Jak długo by trwało
Skręcenie mu karku;
I - czy morderstwo 
Poszłoby gładko;

Wtedy
Ogarnęła mnie dzikość
Gołębiego przerażenia
I niemal w szał wpadłam,
Istny szał niszczenia...
Niemal.

Bo nagle spiralę nienawiści
Ucięła myśl:
"Gołąb też stworzenie Boże
I też chce żyć".

6 komentarzy:

  1. Bestia w Tobie? Intrygujący Sekret.
    :)

    Co zaś się tyczy gołębi... nie lubię ich. Ani to ładne, ani miłe, ani pożyteczne. Gołąb, nawet z "o", to tylko głąb. Niestety, gołębie, niestety. Tylko. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, Widmo? Może zabrzmi to banalnie, ale wierzę że w każdym z nas drzemie bestia. Z tym, że u jednych budzi się ona szybciej, u innych później , a u niektórych wcale. Wszystko zależy od warunków jakie ma do rozwoju :).

      Tak, gołębie nie należą do najmądrzejszych stworzeń ...

      Usuń
  2. Woooohoooooooo! Nie wiem co powiedzieć,talent masz,ale sam wiersz zatkał mi usta..........Hmmmm........

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłam na cudowny blog i to przez całkowity przypadek, klikając po prostu "Następny blog". Przeczytałam dzisiaj wszystkie wpisy za jednym zamachem. Wszystkie piękne, takie do zapamiętania. Akurat ten post, pasuje do mnie swoim klimatem najbardziej. To jest to, co lubię. Sama interesuję się poezją od niedawna, i piszę tylko na papierowej kartce, więc ode mnie jakiś cennych rad na pewno nie dostaniesz, ale komentarzy spodziewaj się pod każdym kolejnym wpisem. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy i życzę weny twórczej oraz chęci, wytrwałości :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm , cieszę się że Ci się podoba :). W zasadzie ja tez jestem dopiero na poczatku drogi. Dziękuje za życzenia i cóż... Tobie tego samego ;)

      Usuń