Pod magicznym sklepieniem
Granatu nieba,
Usianego gwiazdami,
Tańczy kilkaset osób,
Ustawionych parami.
Płynie głośna muzyka,
Zagłuszając wszelkie rozmowy.
Leje się kawa i kremowe piwo,
Gdyż jest to Bal Bożonarodzeniowy.
Na tej sali każdy jest kimś innym,
Niż dotychczas:
Hermiona wróżką w różanej sukni,
Ginny elfką w szmaragdowej.
Dziewczęta cicho się śmieją,
Weseli chłopcy żartują.
A wokół krążą niespokojne duchy,
Aurę tajemniczości snując.
Naprawdę podobają mi się twoje wiersze. Przyznam się bez bicia, że przy jednym z nich się popłakałam. Pisz dalej
OdpowiedzUsuńi ciekawa tematyka-Hogwarcka. ;)
Zapraszam na mój blog z opowiadaniem, ale ja i tak nie mam takiego talentu jak ty. Bedę wdzięczna za komentarz.
http://moje-sos.blogspot.com/
Aaa! Znowu Harry Potter! WIELBIĘ TWOJE WIERSZE!
OdpowiedzUsuńdzieki za kom wejde na pewno :) dla mnie każdy kom jest na wagę złota :D sprobuje sie odwdzięczyć
OdpowiedzUsuń