sobota, 19 listopada 2016

Zatańcz ze mną

Cześć wszystkim! Miało być o inspiracjach, ale zamiast tego pojawi się wiersz. To ze względu na brak czasu - ostatnio strasznie jestem zawalona robotą i stąd też ta zamiana. Z drugiej strony, łatwiej wstawić wiersz niż kawałek prozy będącej czymś w rodzaju analizy . Za to prozę łatwiej się czyta. 
Musicie mi wybaczyć , (zakładając oczywiście, że jakaś garstka czytelników jeszcze tu jest) w końcu brak czasu jest taką ludzką rzeczą! 

Zatańcz ze mną

Zatańcz ze mną

Jak tańczy Słońce z planetami
W układzie słonecznym

Ja zawiruję

Wokół Ciebie
Jak wiruje wokół Saturna
Asteroidalny pierścień

Ty porazisz mnie

Swym wzrokiem jak najgorętsza gwiazda
Razi swym blaskiem 
Niedostępny księżyc

***


I tak zatraceni w tym tańcu

Wybuchniemy jak wybuchł niegdyś we wszechczerni 
Chaosu bezmiar
A z tej eksplozji narodzi się
Zupełnie nowy wszechświat  




zszywka.pl

No nie mogłam się oprzeć temu obrazowi i musiałam go wstawić! Wywarł na mnie takie wrażenie, że po prostu nie mogłam "przejść obojętnie" :). 
Jeżeli to czytacie, zostawcie po sobie komentarz. Nieważne, czy Wam się spodobał, czy może wręcz przeciwnie. Ważne, że jest choćby parę osób, którym chce się przedzierać przez tych parę wersów.